Jednym z sektorów, który rośnie i będzie nadal ewoluować w perspektywie krótkoterminowej, jest sektor dronów. We wszystkich kształtach, rozmiarach, kolorach i cenach, Trudno nie znaleźć swojej lepszej połówki ze śmigłami, której udaje się podbić Twoje serce pragnieniem przygody i nowe doświadczenia. Chodzi o to, że poza modelami amatorskimi zaczynają pojawiać się jednostki z wysoce profesjonalnym komponentem, z funkcjami, które pozwolą nam robić wszelkiego rodzaju belki i z kamerami wideo, za pomocą których można uchwycić kilka ujęć, z którymi można pozostawić otwarte- ustami do wszystkich naszych przyjaciół.
Ostatnimi, którzy wsiedli do pociągu, byli Xiaomi, jedna z azjatyckich firm, która najbardziej wyróżnia się na swoim kontynencie i poza nim i to wydaje się zdeterminowany, aby objąć jak najwięcej obszarów w zakresie oferty produktowej. Nic dziwnego, że nowy Xiaomi Mi Drone ma podobne funkcje do popularnego DJI Phantom, modeli referencyjnych dla dzisiejszych miłośników dronów.
Można założyć, że strategia firmy polega na przyglądaniu się dużym firmom z różnych sektorów i odkrywać na nowo Na swój sposób najbardziej udany z tych produktów i nie wprowadzilibyśmy się w błąd. Ze strony samej firmy powiedzieli już przy niektórych okazjach, że sekcja innowacji nie jest obecnie w ich priorytetach, Nic więc dziwnego, że w ich modelach widać wyraźne odniesienia do innych istniejących produktów.
W każdym razie i jak zwykle nie oznacza to, że nie mamy do czynienia z produktem, który obiecuje ustawić poprzeczkę bardzo wysoko pod względem jakości do ceny. Za nieco ponad 350 USD możemy mieć drona z bardzo akceptowalnymi funkcjami a to pozwoli nam zbliżyć się do doświadczenia posiadania jednego z tych modeli z wyższej półki.