Według przecieków, do których miał dostęp japoński blog Macotakara i które są odzwierciedlone na obrazku na czele artykułu, następny iPhone, który mógłby zostać uruchomiony po lecie, mógłby obejmować odwrotne ładowanieto znaczy może być używany do ładowania innych urządzeń przez indukcję, jak gdyby była to bezprzewodowa mata ładująca.
Ta nowość, którą niektóre terminale już włączyły, w tym Samsung Galaxy S10 w całej swojej ofercie (koreańska marka nazywa go PowerShare), może być jedną ze zmian w tym nowym terminalu, który ze względu na zdjęcia zachowałby również wzornictwo śledzone. do obecnego. Poza tym mówi też o możliwość dołączenia (wreszcie) ładowarki 18W, ten sam, który zawiera iPada Pro.
Pomysł, że twój smartfon może ładować inne urządzenia, wydaje się bardzo atrakcyjny, choć jest wiele wątpliwości do wyjaśnienia. Jak długo będę musiał zostawić iPhone'a zakrytego i nieużywanego, dopóki drugie urządzenie nie osiągnie wystarczającego poziomu naładowania? Jaki będzie to miało wpływ na baterię mojego iPhone'a, która już teraz ma dość dobrą pojemność? Czy iPhone'a można używać jako ładowarki, gdy sam się ładuje? To cecha charakterystyczna, że choć bardzo efektowna w plakatach promocyjnych i kolacjach ze szwagrami, tak jak to dziś rozumiemy, nie do końca przekonuje wielu. Inne wewnętrzne zmiany mogą to zmienić na tyle, że jest to naprawdę przydatne na co dzień.
Z drugiej strony plotka powraca, że Apple może dołączyć ładowarkę 18 W do szybkiego ładowania urządzenia, wraz z kablem USB-C na Lightning. Ta ładowarka to ta o najniższej mocy zdolnej do szybkiego ładowania nowych iPhone'ów., a dokładnie to samo, z czego korzysta już iPad Pro 2018. Jak to dobrze powiedziane, zarówno dzbanek trafia do źródła ... za rok w końcu dołączą szybką ładowarkę, a może wreszcie będzie 2019.