Wyłączność App Store zakończy się w Europie na początku 2024 r. wraz z pojawieniem się tzw. „sideloadingu” co umożliwi nam instalowanie aplikacji ze sklepów innych niż oficjalny sklep z aplikacjami Apple, ale na razie tylko w Europie.
Wojna między deweloperami a Apple ma nową bitwę przegraną przez technologicznego giganta, przynajmniej w Europie. Instalowanie aplikacji spoza App Store będzie możliwe w Europie od pierwszej połowy 2024 roku. Apple App Store nie będzie już jedynym źródłem aplikacji, a Możemy instalować aplikacje z innych sklepów, dając możliwość pojawienia się nowych „alternatywnych sklepów z aplikacjami”. od firm takich jak na przykład Epic Games, które nie będą już musiały płacić Apple’owi tego, co sama nazywa „rewolucyjnym podatkiem” za posiadanie aplikacji w jego oficjalnym sklepie.
Jak to będzie realizowane? Nie jest to jeszcze jasne, ale wydaje się, że zdecydowano, że na razie będzie to miało miejsce tylko w Europie, chociaż jest więcej niż prawdopodobne, że podobna ustawa zostanie ostatecznie zatwierdzona w Stanach Zjednoczonych i dlatego niniejszy środek zostanie rozszerzony na terytorium Ameryki Północnej. Apple jest przeciwny temu rozwiązaniu, ale Nie ma innego wyjścia, jak się z tym pogodzić, w przeciwnym razie może zostać ukarana grzywną w wysokości do 20% jej całkowitego dochodu. w Europie, czego Cupertino z pewnością nie chce ryzykować.
W trosce o bezpieczeństwo użytkowników, Apple może wymagać pewnego rodzaju certyfikatu, aby mieć sklep z aplikacjami na iPhone'a i iPada, coś, co Apple samo przyznałoby po uiszczeniu niezbędnej odpowiedniej opłaty. Ten system weryfikacji występuje już w systemie macOS, chociaż zawsze masz możliwość instalowania aplikacji z dowolnego źródła, niezależnie od tego, czy jest ono certyfikowane, czy nie.